O MNIE


Karina Bonowicz. Kobieta pisząca. Aktorsko niespełniona. Muzycznie wykluczona. Uzależniona od kawy, coca-coli i czarnego humoru. Nie znosi fasolki po bretońsku. Wbrew opinii Marka Twaina, „że tylko Bóg jest w stanie przeczytać niemiecką gazetę”, czyta i bardzo sobie chwali literaturę obszaru niemieckojęzycznego. Wielbicielka skandynawskiego chłodu i upiornej fantazji braci Grimm. Dziennikarka, pisarka, scenarzystka i tłumaczkaDwukrotna stypendystka Miasta Torunia w dziedzinie kultury.


1 komentarz:

Statystyki wizyt:



Recenzje

Wywiady

Artykuły